Kremacja, choć w wielu społeczeństwach oraz religiach znana i praktykowana od stuleci, wciąż wzbudza w Polsce wiele emocji. Coraz częściej wynikają one z rosnącego zainteresowania tą formą pochówku, która w innych miejscach na świecie zyskała status uniwersalnej praktyki.
Fakty o kremacji w Polsce
W Polsce kwestiami związanymi z pochówkami zajmują się między innymi Polska Izba Pogrzebowa, Polskie Stowarzyszenie Pogrzebowe (PSP), jednak żadna z tych instytucji nie dysponuje danymi dotyczącymi liczby wykonywanych w kraju kremacji. Ewidencji takiej nie prowadzi także Główny Urząd Statystyczny. W związku z tym, informacje na ten temat mają w dużej mierze charakter szacunkowy[1. Magdalena Hodak, Nikt nie zna liczby kremacji w Polsce, http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/453459,nikt-nie-zna-liczby-kremacji-w-polsce.html]. Co prawda, do przełomu 2009 i 2010 możliwe było uzyskanie takich informacji bezpośrednio w krematoriach, obecnie jednak wielu właścicieli prywatnych placówek tego typu, funkcjonujących jako inne podmioty gospodarcze, przypisuje tym danym wartość gospodarczą, w wyniku czego obejmowane są one tajemnicą handlową, zgodnie z zapisami zawartymi w 4 ustępie 11 artykułu ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Takie postępowanie podkreśla to, jak bardzo biznesowy charakter przybiera ta branża[2. Bartłomiej Mayer, Anna Gołasa, Biznes niczym feniks, https://www.pb.pl/biznes-niczym-feniks-900607]. W konsekwencji polskie dane o ilości spopieleń pochodzą głównie z krematoriów komunalnych. W 2016 roku przedstawił je Polskiej Agencji Prasowej Krzysztof Wolicki, prezes PSP. Zgodnie z jego wiedzą, w stolicy spopiela się 32-35% ciał, a w innych dużych miastach, jak Wrocław, Poznań czy Szczecin, 38-40% [3. W Polsce działa coraz więcej krematoriów. Kościół wciąż preferuje tradycyjny pochówek, https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/kremacja-rosnie-liczba-krematoriow-statystyki/rnhy6kx].
Według Prezesa Polskiej Izby Pogrzebowej nie ma potrzeby ewidencjonowania i upubliczniania statystyk kremacji – nie jest to praktykowane w łódzkim krematorium jego rodzinnej firmy. Przeciwne poglądy prezentuje prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego, który zgodził się przekazać dane do raportu poświęconego komercyjnym kremacjom w krajach europejskich, opracowywanego przez Cremation Society of Great Britain[4. The Cremation Society of Great Britain, http://www.srgw.info/CremSoc4/Stats/].
Statystyki kremacji w Europie
Dane dotyczące kremacji, które napływają do Cremation Society of Great Britain (Brytyjskie Towarzystwo Kremacyjne) z niemal wszystkich krajów Europy, są prezentowane w zimowym numerze kwartalnika „Pharos International”, który jest oficjalnym czasopismem Cremation Society of. G.B. oraz International Cremation Federation, dostępnym w 40 krajach[5. The Cremation Society of Great Britain, http://www.cremation.org.uk/annual-report-2017#pharos].
Z zebranych tam danych wynika, że pierwsze trzy kremacje w UK przeprowadzono w 1883. Od tego momentu ten sposób pochówku zyskuje popularność. Liczba spopieleń w 1911 przekroczyła tysiąc (1,023), w 1936 dziesięć tysięcy (11,289), w 1951 sto tysięcy (107,152), a w roku 2000 sięgnęła 437,609 i wciąż wzrasta[6. The Cremation Society of Great Britain, http://www.srgw.info/CremSoc4/Stats/National/ProgressF.html].
Brytyjskie towarzystwo gromadzi międzynarodowe dane od 1996 roku, w którym statystyki odnoszące się do roku poprzedniego objęły 39 państw, w tym 20 europejskich[7. The Cremation Society of Great Britain, http://www.srgw.info/CremSoc5/Stats/Interntl/1996/StatsIF.html]. Najwięcej kremacji w Europie przeprowadzano w tym czasie w Czechach (72,5%), na drugim miejscu znalazła się Wielka Brytania (70,07%), na trzecim – Dania (69,38%). Dalej znalazły się: Szwajcaria (65,26%) i Szwecja (64,74%) oraz Niderlandy (46,61%). Z kolei najmniej spopieleń zwłok odnotowano we Włoszech (2,94%), w Hiszpanii (5,25%), Portugalii (6,95%), Islandii (8,9%) i Luksemburgu (9,03%). W pozostałych europejskich krajach odsetek kremacji wynosił ponad 10% ogólnej liczny pogrzebów. W roku 1995 najwięcej krematoriów funkcjonowało w Wielkiej Brytanii (230), Niemczech (113) i Szwecji (74).
Z ostatniego przygotowanego przez Towarzystwo zestawienia, zawierającego dane z 2014 roku z ponad 70 państw świata[8. The Cremation Society of Great Britain, http://www.srgw.info/CremSoc5/Stats/Interntl/2014/StatsIF.html] wynika, że odsetek pogrzebów poprzedzonych kremacją statystycznie wzrasta. Najwięcej kremacji przeprowadzono w Szwajcarii (87,45%), Szwecji (80,11%), Słowenii (82,98%), Danii (80,09%), Czechach (79,86%), Wielkiej Brytanii (74,77%) i Niemczech (55,00%). Znacznie wzrósł odsetek kremacji w krajach, które w roku 1995 znajdowały się na końcu listy. W 2014 roku w Luksemburgu spopielono 62,59% zwłok (wzrost o ponad 50%), w Portugalii 50,61% (wzrost o prawie 44%), w Hiszpanii 46,51% (wzrost o prawie 40%), i we Włoszech 19,71% (wzrost o prawie 17%). W innych europejskich krajach odsetek kremacji wynosił ponad 10% ogólnej liczny pogrzebów (poza Rumunią, gdzie odsetek ten wyniósł 0,32%). Najwięcej krematoriów w roku 2014 istniało, podobnie jak na początku zbierania danych, w Wielkiej Brytanii (273), następnie we Francji (172), Niemczech (158) i Hiszpanii (132).
Jeśli chodzi o Polskę – w roku 1995 nie były dostępne dane z naszego kraju. Wiadomo natomiast, że w latach 2013-2014 funkcjonowało w Polsce 38 krematoriów[9. Joanna Balcer, Agata Szczepańska, Bożena Ławnicka (PAP), W Polsce działa coraz więcej krematoriów, http://www.gazetaprawna.pl/artykuly/988999,w-polsce-dziala-coraz-wiecej-krematoriow.html], w których spopielano odpowiednio 16 i 21% ciał. Liczby te odzwierciedlają światowe tendencje.
Dane dotyczące kremacji w Ameryce Północnej
Według danych Brytyjskiego Towarzystwa Kremacyjnego w USA w roku 1995 kremowano 21,14% ciał, a w roku 2014 – 46,26%; w Kanadzie odpowiednio w 1995 40,00%,lecz ostatnich danych brakuje, ale wiadomo, że prosperuje tam 1 745 krematoriów, natomiast w USA 2 806.
Region ten dysponuje jednak własnymi danymi, opracowanymi przez National Funeral Directors Association (NFDA) w „Cremation and Burial Report: Research, Statistics and Projections” w 2015 roku[10. National Funeral Directors Association, 2015 NFDA Cremation and Burial Report: Research, Statistics and Projections. Statistical information and in-depth analysis of the state of cremation and burials today and what it means for funeral service, http://www.nfda.org/news/media-center/nfda-news-releases/id/1310/2016-nfda-cremation-and-burial-report-released-rate-of-cremation-surpasses-that-of-burial-in-2015]. Wynika z nich, że 1/3 domów pogrzebowych w USA posiada własne krematorium, a 10% z pozostałych planuje jego założenie w najbliższym pięcioleciu.
Najwięcej instytucji tego typu działa na południu, w środkowej nadatlantyckiej części i w regionie Wielkich Jezior, co ma związek z gęstością zaludnienia i demografią 65+, a także zmianą stosunku do religii katolickiej i religii w ogóle (co też odzwierciedlają dane europejskie z państw o silnych wpływach religii katolickiej, jak Włochy czy Hiszpania). W USA zmalała liczba osób, dla których tradycyjny obrządek religijny w czasie pogrzebu ma duże znaczenie (z 49,5% w roku 2012 do 42,3% w roku 2015)[11. James Barron, In a Move Away From Tradition, Cremations Increase, https://www.nytimes.com/2017/08/10/nyregion/cremations-increase-in-a-move-away-from-tradition.html].
Nie bez znaczenia pozostają także kwestie ekonomiczne – koszty związane z kremacją są niższe niż w przypadku tradycyjnego pochówku o około 1/5, chociaż w ciągu ostatnich pięciu lat koszty kremacji jako takiej wzrosły, co wiązać należy z wysubtelnieniem oprawy i pogrzebowych utensyliów.
Warto też zauważyć, że tylko 35,8% prochów po kremacji grzebanych jest na cmentarzu. Większość (38%) wraca do rodziny, 22,3% prochów jest rozsypywana, a 7,4% umieszczana w kolumbarium.
Z kolei przygotowany przez Cremation Association of North America „Annual CANA Statistics Report”[12. Cremation Association of North America (CANA), Annual CANA Statistics Report Featuring final 2014 data, newly released 2015 data, and projections to 2020, https://theconferenceonline.org/wp-content/uploads/2017/01/2016CANAStatisticsHandout.pdf] pokazuje następujące statystyki: w USA w roku 2000 skremowano 26,2% ciał, odsetek ten w ciągu kolejnego piętnastolecia wzrósł do 48,6%; w Kanadzie natomiast odnotowano wzrost z 46,8% do 68,8%. Oznacza to, że w Ameryce Północnej więcej osób niż kiedykolwiek zainteresowanych jest kremacją[13. Josh Sunburn, More Americans Than Ever Are Choosing to Be Cremated, http://time.com/4853150/cremation-rate-us-50-percent/].
Sytuacja na świecie
Z danych opracowywanych przez Brytyjczyków wynika, że i w roku 1995, i w 2014 kremacja były najpowszechniejsze w Japonii, gdzie spopielano odpowiednio 98,7% i 99,97% zwłok. Wysokie odsetki w ostatnim opracowaniu odnotowano także na Tajwanie (92,83%), w Hong Kongu (90,23%), w Tajlandii (80,00%) i Korei Południowej (79,23%). Pośmiertne spopielenia popularne są także w Nepalu (95%) i Indiach (85%) oraz Nowej Zelandii (72%). W Chinach funkcjonowało 1 745 krematoriów, w Japonii – 1 506, a w Tajlandii – 2 077.
Kremacje wykonywane były w roku 2014 także w Ameryce Środkowej i Południowej oraz Afryce – nawet jeśli nie dysponujemy danymi procentowymi, świadczy o tym fakt, że w poszczególnych państwach zarejestrowano istnienie krematoriów.
Raport Towarzystwa Kremacyjnego pokazał także, że na całym świecie w rejonach zurbanizowanych wskaźnik kremacji przekracza 70%.
Perspektywy i szacunki
W roku 2010 przeprowadzono milion kremacji. Zgonie z szacunkami z amerykańskich raportów liczba kremacji wzrośnie z odnotowanego w roku 2015 1,27 mln do 1,88 mln w roku 2025 i 2,73 mln dziesięć lat później[14. Josh Sunburn, More Americans Than Ever Are Choosing to Be Cremated, http://time.com/4853150/cremation-rate-us-50-percent/]. Taka tendencja widoczna jest na całym świecie.
Artykuł opracowany przez Centrum Pogrzebowe A. Szmurło
Źródła: